ŚW. IWO - PATRON PRAWNIKÓW
KOŚCIÓŁ NMP NA PIASKU WE WROCŁAWIU
NAWA GŁÓWNA
NAWA BOCZNA – OŁTARZ Z OBRAZEM MATKI BOŻEJ Z MARIAMPOLA
STACJE DROGI KRZYŻOWEJ
KAPLICA ZIMOWA
SANKTUARIUM ŚW. JADWIGI ŚLĄSKIEJ W TRZEBNICY
ŚWIATOWE SANKTUARIUM MIŁOSIEREDZIA BOŻEGO W KRAKOWIE-ŁAGIEWNIKACH
NARODOWE SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ NA JASNEJ GÓRZE
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • ŚW. IWO - PATRON PRAWNIKÓW
  • KOŚCIÓŁ NMP NA PIASKU WE WROCŁAWIU
  • NAWA GŁÓWNA
  • NAWA BOCZNA – OŁTARZ Z OBRAZEM MATKI BOŻEJ Z MARIAMPOLA
  • STACJE DROGI KRZYŻOWEJ
  • KAPLICA ZIMOWA
  • SANKTUARIUM ŚW. JADWIGI ŚLĄSKIEJ W TRZEBNICY
  • ŚWIATOWE SANKTUARIUM MIŁOSIEREDZIA BOŻEGO W KRAKOWIE-ŁAGIEWNIKACH
  • NARODOWE SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ NA JASNEJ GÓRZE

Życiorys ks. Stanisława Pawlaczka

 Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Poproście więc pana żniwa, żeby wysłał robotników na swoje żniwo.

Sakrament Święceń jest sakramentem, dzięki któremu posłanie powierzone przez Chrystusa Apostołom nadal jest spełniane w Kościele aż do końca czasów. Jest to więc sakrament posługi apostolskiej.

PRZEWIELEBNY KSIĘŻE PRAŁACIE!

W grudniu 2004 r. w „BIULETYNIE PALESTRY IZBY WROCŁAWSKIEJ” został opublikowany wywiad z ks. prałatem z okazji jubileuszu 40-lecia kapłaństwa, zatytułowany „CZAS NIGDY NIE ZDOŁA ZATRZEĆ CZYNÓW TWOICH”

Dziś pragniemy przypomnieć fragmenty odpowiedzi jakiej udzieliłeś na pierwsze z zadanych wówczas pytań: Kiedy zrodziło się powołanie i jak wyglądała droga Księdza Jubilata do kapłaństwa?

Urodziłem się w 1940 r. w Sokolnikach pod Lwowem. Na Dolny Śląsk wraz mamą i rodzeństwem przyjechałem w 1946 r. (tato i najstarszy brat byli już wtedy na Syberii). Jeśli chodzi o „powołanie”, to myśl o kapłaństwie pojawiała się już w dzieciństwie. Decyzja o wstąpieniu do Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego we Wrocławiu zapadła po maturze w 1958 r. Święceń kapłańskich udzielił mi w dniu 28 czerwca 1964 r. arcybiskup Bolesław Kominek, w kościele p.w. Świętych Stanisława, Wacława i Doroty we Wrocławiu. Ówczesny rektor wrocławskiego seminarium, bp Paweł Latusek, zabiegał o to, aby święcenia kapłańskie odbywały się nie tylko w katedrze, ale też w innych kościołach archidiecezji, ażeby je niejako „rozpropagować”, przybliżyć wiernym, a przez to by też i seminarium stało się bardziej znane – zarówno dorosłym jak i młodzieży. Dzięki wstawiennictwu proboszcza oławskiego ks. prałata Franciszka Kutrowskiego, który znał mnie jako swego ucznia, kiedy uczęszczałem do Liceum Ogólnokształcącego w Oławie, zostałem wikariuszem w tamtejszej parafii. Po dwóch latach podjąłem studia na sekcji społecznej Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gdzie poznałem m.in. ks. prof. Józefa Majkę, wybitnego społecznika. Gdy Po czterech latach powróciłem z KUL-u do Wrocławia. , on również przeszedł na stanowisko rektora naszego Seminarium, a zarazem dziekana Fakultetu Teologicznego. Przez 14 lat byłem wychowawcą („prefektem”) alumnów naszego seminarium, pełniąc równocześnie funkcje – najpierw asystenta, później starszego wykładowcy a w latach 1974–1985 także w Seminarium Duchownym Księży Salwatorianów w Bagnie. Od 1970 przez trzy lata byłem dyrektorem Biblioteki. Od 1972 r. zostałem włączony w duszpasterstwo przy kościele św. Marcina na Ostrowie Tumskim, gdzie gromadziła się była Polonia Wrocławska, a także wrocławski Klub Inteligencji Katolickiej.

Od chwili wskrzeszenia wrocławskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół KUL, na życzenie bpa Wincentego Urbana, ówczesnego rządcy diecezji, znalazłem się w jego zarządzie – najpierw jako sekretarz, a następnie jako prezes (co zresztą trwa do dzisiaj).

Obowiązki proboszcza parafii Najświętszej Maryi Panny na Piasku podjąłem w 1984 r., pełniąc w dalszym ciągu funkcję wykładowcy (katolickiej nauki społecznej i socjologii religii oraz filozofii poznania). W latach 1986 – 2004 byłem też wykładowcą w Seminarium diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.

Od 1986 r. do 1992 r. pełniłem funkcję dyrektora Domu Księży Emerytów we Wrocławiu. Prowadzę również wykłady w Seminarium Legnickim od czasu jego powstania, a wykład monograficzny na temat wzajemnych relacji: Kościół katolicki – Unia Europejska na Papieskim Fakultecie Teologicznym.

Od śmierci w 1988 r. mojego poprzednika w parafii NMP na Piasku, ks. prof. Juliana Michalca, przejąłem po nim sprawowanie w pierwsze soboty miesiąca Mszy św. dla adwokatów. W 1992 r. zostałem oficjalnie mianowany Duszpasterzem Prawników Archidiecezji Wrocławskiej. Ta ostatnia nominacja ma za sobą bardzo głębokie, bo sięgające końca XIV w., korzenie historyczne. Wtedy to, bowiem wybudowano przy kościele NMP na Piasku kaplicę ku czci św. Iwona, która już od 1400 r. stała się kaplicą wrocławskich adwokatów. Wieki trwająca tradycja, przerwana została dopiero w XIX w.; stało się to po kasacie klasztoru augustianów przy kościele NMP Piasku. Jednakże w sześciowiekowej historii, przerwa choćby nawet stuletnia – to bardzo niewiele. Przynajmniej takiego zdania był śp. Mecenas Andrzej Jochelson, który był z wykształcenia także historykiem sztuki, a z upodobania historykiem kultury, wybitnym znawcą dziejów Wrocławia. To właśnie m.in. z jego inicjatywy, od początku lat osiemdziesiątych, na nowo ożyła, przerwana w XIX wieku, tradycja adwokackich Mszy św. w kościele NMP na Piasku. Przez 18 lat, aż do swojej śmierci, odprawiał je ks. prof. Julian Michalec, przez ostatnie pięć lat (1983–1988) nie będąc już proboszczem parafii na Piasku.

W 1991 r., na prośbę ówczesnego Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność, zostałem zamianowany kapelanem (asystentem kościelnym) Regionu Dolny Śląsk. Oprócz zadań „z nominacji”, uzbierało się „po drodze” także szereg innych funkcji, jak np. miesięczne Msze św. dla esperantystów oraz dla miłośników tradycyjnej liturgii łacińskiej, współpraca z Katolickim Radiem „Rodzina”, ze Stowarzyszeniem Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie”, ze Stowarzyszeniem „Pro Cultura Catholica”, ze Zrzeszeniem Publicystów Polskich „Piast”, czy też Wspólnotą Najdroższej Krwi Chrystusa (już od 1981 roku), i z innymi. Np. współpraca ze stowarzyszeniami kresowymi wynikła z prostego faktu postawienia na terenie naszej parafii (Bulwar Dunikowskiego) pomnika Ofiar OUN-UPA.

Współpraca z wszystkimi tymi grupami ubogaca i rozwija oraz daje dużo satysfakcji. W kontaktach międzyludzkich oddziaływania bowiem zawsze są wzajemne, obustronne. Bardzo są mi bliskie i drogie spotkania ze szczególnymi kresowianami, jakimi są Mariampolanie, jak również z, prawnikami, adwokatami Archidiecezji Wrocławskiej.